Logo Krupa Gallery
Wystawy
10.06 – 31.07.2022

Veronika Ivashkevich

I don’t wanna wake up from this tonight

Otwarcie: 10.06.2022, godz. 18.00

Kuratorka: Anna Stec

Adres: Krupa Gallery, plac Jana Pawła II nr 21, Wrocław

wystawa realizowana w ramach Sceny Letniej Krupa Gallery 2022

galeria czynna do 8 lipca:
środa-piątek: godz. 16 -19
sobota: godz. 12-15

po 8 lipca: po umówieniu telefonicznym: 518 407 003

Oprowadzanie po wystawie i spotkanie z artystką:  7.07.2022, godz.18.00

projekt graficzny: Magdalena Jaskułowska projekt graficzny: Magdalena Jaskułowska 
fot. / photo: Alicja Kielan fot. / photo: Alicja Kielan 
fot. / photo: Alicja Kielan fot. / photo: Alicja Kielan 
fot. / photo: Alicja Kielan fot. / photo: Alicja Kielan 
fot. / photo: Alicja Kielan fot. / photo: Alicja Kielan 
fot. / photo: Alicja Kielan fot. / photo: Alicja Kielan 
fot. / photo: Alicja Kielan fot. / photo: Alicja Kielan 
fot. / photo: Alicja Kielan fot. / photo: Alicja Kielan 
fot. / photo: Alicja Kielan fot. / photo: Alicja Kielan 
fot. / photo: Alicja Kielan fot. / photo: Alicja Kielan 
fot. / photo: Alicja Kielan fot. / photo: Alicja Kielan 
fot. / photo: Alicja Kielan fot. / photo: Alicja Kielan 
fot. / photo: Alicja Kielan fot. / photo: Alicja Kielan 
fot. / photo: Alicja Kielan fot. / photo: Alicja Kielan 
fot. / photo: Alicja Kielan fot. / photo: Alicja Kielan 
fot. / photo: Alicja Kielan fot. / photo: Alicja Kielan 
fot. / photo: Alicja Kielan fot. / photo: Alicja Kielan 
fot. / photo: Alicja Kielan fot. / photo: Alicja Kielan 
fot. / photo: Alicja Kielan fot. / photo: Alicja Kielan 
fot. / photo: Alicja Kielan fot. / photo: Alicja Kielan 
fot. / photo: Alicja Kielan fot. / photo: Alicja Kielan 
 
 

Tej nocy nie chcę się z tego wybudzić*

Różowy smutek to smutek białych anchovies. To smutek niedostatku, obchodzenia się smakiem, konieczności przełykania, kiedy twoje gardło jest nie większe niż szpilka do akupunktury; to smutek grzybów urodzonych ze zbyt dużymi kapeluszami, smutek zgubienia podeszwy w jedynej albo ulubionej parze butów, bez różnicy; różowego smutku nie da się zmierzyć w czasie telewizyjnego talk-show, to smutek z powodu wstydu, choć nic złego się nie zrobiło, nie ma w nim twojej winy, a wywołać go może nawet najdrobniejsze ukłucie; to ogromny krzaczasty wierzchołek drzewa genealogicznego wszystkich smutków, którego rozległe korzenie przypominają gigantyczną kałamarnicę z oczami wielkości piłek futbolowych.

– Mary Ruefle, My Private Property, Wave Books, 2016

 

W serii esejów zebranych pt. My Private Property amerykańska poetka Mary Ruefle opisuje między innymi różne barwy smutku. Niebieski smutek to smutek zadumy i nostalgii. Smutek purpurowy to smutek muzyki klasycznej i bakłażana, bezsenności i półksiężyca. Pomarańczowy smutek to smutek niepokoju, żółty – zaskoczenia, drzemki i jajka. Brązowy smutek jest prosty, biały – jest smutkiem fal radiowych podróżujących w przestrzeni bez końca.

Twórczości Ivashkevich towarzyszy specyficzna aura nostalgii i melancholii. Podobnie jak u Ruefle, smutek miesza się tu z radością a rzeczy błahe i pospolite są zestawione ze sprawami najwyższej wagi, zyskując poetycki wymiar.

W swoich pracach artystka często wykorzystuje sceny z obejrzanych filmów. Te mało rozpoznawalne kadry przeplata z wytworami własnej wyobraźni i wspomnieniami z przeszłości. W ten sposób powstaje seria intrygujących opowieści pełnych przypadkowych, zaskakujących zestawień.

Piękno, które na pierwszy rzut oka może wydawać się powierzchowne, u Ivashkevich doprawione domieszką absurdu, odkrywa przed nami świat pełen tajemnic i surrealistycznych scenariuszy. Postaci bez twarzy czy odwrócone tyłem; kompozycja zapożyczona z japońskiej fotografii Masato Seto, gdzie przedmiot-zabawka zostaje zastąpiony szkieletem geparda – te i inne elementy prac Ivashkevich potęgują poczucie niepokoju a nawet grozy, a samego odbiorcę zaś pozostawiają w sferze przypuszczeń i domysłów. Opowiadają o cienkiej granicy, jaka dzieli senne marzenie od sennego koszmaru.

Podobnie jak kino, tak i sen oraz proces malowania są dla Ivashkevich sposobem na ucieczkę od rzeczywistości. Tworzą przestrzeń intymną, cenny obszar własności prywatnej, do której fragmentów artystka udziela nam czasowego dostępu.

Veronika Ivashkevich

Urodzona w 1992 w Mińsku, w Białorusi. Absolwentka wydziału malarstwa Mińskiej Państwowej Szkoły Artystycznej im. Glebova oraz wydziału konserwacji malarstwa Petersburskiej Akademii Sztuk Pięknych im. Stieglitza. W 2016 roku – stypendystka na Akademii Sztuk Pieknych im. Eugeniusza Gepperta we Wrocławiu; w 2021 – stypendystka programu Gaude Polonia. Jej prace były pokazywane na wystawa solowych oraz zbiorowych w Białorusi, Rosji, Bułgarii i USA.
Pracuje jako konserwatorka malarstwa i grafiki.
Mieszka w Warszawie.

 

 

*tytuł wystawy został zaczerpnięty z utworu Lany del Rey pt. Dark Paradise

Zapisz się do naszego newslettera!
Otrzymuj informacje o wystawach i wydarzeniach